[ewciaa82]

Napisane przez monika1983k

ja kiedyś w szale sama sobie zrobiłam grzywkę, po prostu ścięłam włosy po umyciu, ale nie wziełam pod uwagę tego, że jak wyschną to grzywka się skróci...więc grzywka była 3/4 a ja wyglądałam jak pół d..y zza krzoka
obecnie od 3,4 lat uparcie zapuszczam te właśnie krótkie pozostałości z grzywki, niestety przez te rozjaśniania włoski się ciągle kruszą i nie moge ich wyrównać
tak sobie wczoraj myslałam, ciekawe ile dziewczyn, którym z tego wątku udało sie pozbyc farbowanych i odrosły im pokaźne naturalki, zostało przy postanowieniu NIE FARBUJĘ
chcialabym zobaczyć jak teraz wyglądają włosy dziewczyn które naturalne maja juz od 4,5 lat i czy ich nie kusi

Ja się boję,że naturalne mi się szybko znudzą albo,że będę czuła się "bezpłciowo " :P Póki co upieram się przy naturalnych, bo przy tych końcach rozjaśnianych nie wyglądają źle. Mam zamiar pozostać przy tym kolorze dopóki nie znajdę pierwszego siwego włosa
Pomijam też fakt konieczności zmiany kolorystyki garderoby, odcieni pomadek itd, które do jasnego blondu mi pasowały a przy naturalnych już może być gorzej. Pociesza mnie jednak fakt,że teraz unikałam noszenia różu, bo czułam się jak stereotypowa blondynka :P a przy naturalnym ciemnym blondzie nie będzie to wyglądało tak landrynkowo
Odnośnie siemienia to poczytaj http://www.primanatura.pl/czy-siemie...est-toksyczne/
Bardzo fajnie opisane i z pewnością Twoje wątpliwości zostaną rozwiane