2015-02-06, 19:15
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
|
Seks, pot i łzy...
Witajcie!
Moje drogie mam pewien problem...
Mianowicie spotykam sie z kolegą z pracy (parą nie jesteśmy), spotkaliśmy sie 4 razy sam na sam.
Na ostatniej imprezie u niego piliśmy alkohol i poniosło nas...
Przespaliśmy sie ze sobą. No tak i wszystko było by ok gdyby nie rozmowa po pijaku....
Mianowicie ja palnełam, że go Kocham a on sie zaczął ze mnie śmiać, ogólnie zaczeliśmy sie z tego śmiać... wyglądał na nieco zszokowanego jak to usłyszał...
Powiedział, że będzie ze mną, ale powoli...
I powiedział, że gdyby mu nie zależało to by mnie tutaj nie było teraz.
Na drugi dzień nawet mnie nie przytulił, ani nie pocałował na do widzenia, ale powiedział, że źle sie czuje i musi sie położyć (może i tak po alkoholu).
W pracy ok uśmiecha sie do mnie, patrzy mi w oczy. Dotykał mojego brzucha i łapał za dłoń... piszemy ze sobą niby tak jak przedtem....
Jednak ja sie obawiam czy to nie jest jego poker face....
Jak myślicie???
|
|
|