Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dylemat: szczur vs świnka morska
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-02-07, 16:46   #1
Kitty_91
Raczkowanie
 
Avatar Kitty_91
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 284

Dylemat: szczur vs świnka morska


Witam

Planuję sprawić sobie nowych przyjaciół Żeby już nikt znowu nie pisał o tym, że to zwierzęta stadne, że muszą mieć towarzystwo itd to od razu mówię że w grę wchodzą 2 lub 3 (no może max 4 ) sztuki. Czytałam dużo o przeróżnych gatunkach i ostatecznie doszłam do wniosku, że odpowiednim dla mnie zwierzakiem będzie któreś z w.w gryzoni ale problem w tym, że totalnie nie mogę się zdecydować widzę tyle samo zalet jak i wad u jednych i u drugich.

Może najpierw opowiem coś o moim trybie życia, dlaczego wybór właśnie padł na gryzonie Otóż mieszkam sama ale często nie ma mnie w domu po kilka h (kończę studia w tym roku ale planuję oczywiście pójść do pracy ) Zdarza mi się również wyjeżdżać na kilka dni z domu ale zabranie ze sobą 2 czy 3 małych zwierzaków nie stanowiłoby problemu. W razie wyjazdu mogłabym "na siłę" zostawić zwierzęta pod opieką matki mojego chłopaka ale raczej na pewno wiem, że łatwiej by poszło ze świnkami... Ogólnie nie mam zbyt dużego doświadczenia z gryzoniami, miałam jako dziecko chomika ale kontakt z nim był praktycznie zerowy. Przez bardzo krótki okres miałam świnkę morską ze sklepu zoologicznego, niestety umarła na nieznaną chorobę po niecałym miesiącu... wtedy (lata ok 2000r) nie było w moim mieście weterynarza zajmującego się małymi zwierzętami :/ Szczura jeszcze nigdy nie miałam, znam je tylko z opisów z forów internetowych i opowieści znajomych.

Ok to by było na tyle jeśli chodzi o warunki, teraz przejdę do tego co mi przypadło do gustu w poszczególnych gatunkach W szczurach baaardzo odpowiada mi ich inteligencja o poziomie zbliżonym do psiej lub kociej a ja lubię takie cwane bestie, które potrafią pozytywnie zaskoczyć Podoba mi się, że łatwo się uczą podstawowych komend, reagują na swoje imię, da się je nauczyć załatwiać do kuwety itd oraz z tego co wyczytałam szybciej się oswajają od świnek (chociaż mogę się mylić bo jak mówię, praktycznie nie mam doświadczenia). Ogólnie wydają się bardziej przyjazne i liczy się dla nich bardziej to, że są blisko właściciela niż u siebie w klatce co by mi bardzo odpowiadało w przypadku podróży Z kolei to co mi się w nich nie podoba to, że podobno lubią znakować wszystko i wszystkich (łącznie z właścicielem ) natomiast wadą która dla mnie bije wszystkie pozostałe jest ich długość życia: marne 2-3lat :/ Jak na zwierzaka z którym miałabym się zakumplować to zdecydowanie za mało... W tym przypadku świnki, które dożywają nawet 7-8 lat wygrywają

Świnki z kolei to takie poczciwe "miśki" Bardzo podoba mi się ich wygląd (wiem, to mało poważny argument ) szczególnie świnek długowłosych. Odpowiada mi w nich tzw "niskopodłogowość", nie mam na podłodze żadnych kabli ani szczelin także świnki mogłyby praktycznie biegać luzem przez większą część dnia. Na to już nie mogłabym sobie pozwolić przy szczurach bo toto wszędzie wlezie... ;p Co do wad to czytałam, że niestety ze świnkami trudniej złapać kontakt, czasem trafi się na bystrą i towarzyską ale wiele jest takich, które praktycznie nigdy nie oswajają się do końca. Już nie mówiąc o nauce np załatwiania do kuwety, bo to ponoć rzadkość kiedy świnka załapie o co chodzi, większość "robi pod siebie" całe życie mimo nauki I nie wiem jeszcze w jakim stopniu znoszą podróże, z tego co wiem to raczej słabo ale wolę się upewnić.

Podsumowując, najodpowiedniejszym zwierzakiem dla mnie byłaby świnka morska ze szczurzą psychiką Wiem, że wyszedł długi tekst ale chciałam jak najlepiej przedstawić sytuację. Zapraszam właścicieli szczurów i świnek morskich do wypowiadania się, chętnie poszerzę swoją wiedzę
__________________
Moje Devia(nt)cje
Kitty_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując