Hej ja dzisiaj 7 km, tempem bardzo slimaczym
Niedawno przerabialam ten temat

na początek dobry będzie marsz przeplatany z biegiem. Wg mnie fajny jest plan 10 tygodniowy, dzięki któremu można dojść od 0 do 30 minut ciągłego biegu. W pierwszym tygodniu zaczyna się na przykład od minuty biegu i 4 marszu i powtarza 5 razy. Stopniowo skraca się czas marszu i wydłuża bieg.
Ważna jest rozgrzewka przed i rozciąganie po.
Dalej mam po ciążowe kilogramy, ale kolana mnie nie bolą. Wiec myślę że to też może Cię ominąć.
Rozejrzyj się może w Twojej okolicy jest jakaś grupa biegowa.
Powodzenia.
Edit: widziałam ze wrzuciłas linka do jakiegoś planu ale nie mogę go podejrzeć bo strasznie mi muli net na kompie.
I jak się będziesz szła z dzieckiem na spacer to takim szybkim marszem. Będzie dobre jako przygotowanie do biegania
