2015-02-08, 19:50
|
#2007
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
Napisane przez candycotton
Mozna przesmiewczo, mozna wrednie, umniejszajac caly byt dziecka do fasolki, tak jakby nic poza tym okresem bachorzenia nie istnialo, z tego przeciez wyrosnie czlowiek 
|
Moim zdaniem didek i fasolka jest prześmiewcze, ale w stosunku do matek-wariatek, a nie do dzieci. Przynajmniej dla mnie to jest raczej lekka ironia w stosunku do zafiksowanych matek, absolutnie nie do dzieci. Z dziecka "bachor" też robi się przez specyficzne wychowanie, czy też brak wychowania. Każde dziecko jakieś tam fazy ma i aniołkowi może się zdarzyć gorszy dzień, ale takich Filipków sprzed paru stron kształtuje rodzina. A potem Filipki wnerwiają obcych, którzy psioczą pod nosem.
Tak mi się przypomniało. Mam znajomych i ona nagle dostała fiksacji pt. "musimy mieć dziecko, teraz już". On nie bardzo chciał już natychmiast, ale ona cisnęła i przy absolutnie każdej okazji nawiązywała do tego. Już pominę jej powody dlaczego nie chciała zaczekać... Sęk w tym, że jak on już uległ i zaczęli pracować nad tematem, to ona po niedługim czasie zakomunikowała znajomym i ogłosiła na fb radosną nowinę. Oczywiście nie dosłownie, ale w mega natchnionych słowach nie budzących wątpliwości o co chodzi. To pytam jej tż który to tydzień, co i jak i mówię, że szybko się udało. A on mi na to taki trochę zakłopotany, że "nie wiadomo, bo do lekarza idzie w przyszłym tygodniu, ale czuje, że zaskoczyła"   I kazał jej usunąć posta z fb.
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też.
|
|
|