dotykanie po plecach w pracy.
Postanowiłam założyć nowy temat bo nie zauważyłam, żeby takowy istniał. Otóż od grudnia zaczęłam staż w firmie, na stanowisku biurowym. Większość pracowników są to faceci w szczególności robotnicy. I właśnie z nimi mam problem, a mianowicie dotykaja mnie. Jak siedzę to z tyłu kładą mi ręce na plecach/szyi i coś komentują np. żebym przyszla wieczorem do jednego i mu poczytala (akurat w tamtym momencie czytalam)taka syyuacja powtarza sie nagminnie. Niby na zarty, ale dla mnie jest to niesmaczne w szczegolnosci, ze ci faceci mogliby byc moimi ojcami. Albo szef robi to samo ciągle kładzie łapy na mnie w ten sam sposób co tamten ... Nie wiem co o tym sądzi , wkurza mnie to,nie życzę sobie,zęby mnie ktokolwiek dotykał,ale nie umiem odpyskowac. Co uważacie na ten temat?jak byście się zachowały. Czy może jednak dotykanie kogoś w ten sposób to jest normalne?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
Edytowane przez dzamatasi
Czas edycji: 2015-02-11 o 16:13
|