Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - "bezstronne" mediacje-czy takie bezstronne?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-02-16, 21:59   #3
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: "bezstronne" mediacje-czy takie bezstronne?

Cytat:
Napisane przez dotka128 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy dobre miejsce wybrałam, jak nie to niech ktoś przeniesie

Do rzeczy... ktoś z mojej rodziny się rozwodzi (facet) na rozprawie sędzia zaproponował mediacje, miały być bezstronne i pomóc jemu i jego jeszcze żonie się dogadać w podstawowych kwestiach. Para ma dziecko więc głównie o alimenty i opiekę nad dzieckiem się rozeszło.

Dogadali się że będą dzieckiem się opiekować pół na pół, facet nie wyobraża sobie że miałby się przestać dzieckiem interesować albo widywać raz w miesiącu. Generalnie dużo płaci na dziecko na szkołę, dodatkowe atrakcje, wakacje, ferie, zakupy ubrań itp.

Żona chyba nagadała że jaka to ona biedna i jak to jej wiatr w oczy wieje i że on nic nie robi (rozwodu chcieli razem i wspólnie podjęli tą decyzję) .

No i się zaczęło na dzień dobry facet usłyszał jakim to jest złym ojcem że i tak za mało się stara i wogóle. Że on ma płacić i tylko płacić i reszta się nie liczy. Prawo jest takie że on pokrywa 2/3 a żona 1/3 potrzeb dziecka nawet jezeli dziecko przez pol miesiaca ma byc u ojca.
Mediatorka zaproponowała 1000 zł alimentow i go zastraszyla ze jak sie nie zgodzi to sad mu da jeszcze wiecej przy jego zarobkach i ze jeszcze wstecz.

A jak powiedzial ze on ma rozne zarobki bo on ma podstawe i premie a jak premii nie dostanie to sama podstawa jest niska a premii nie ma co miesiac. To mediatorka stwierdzila ze nikogo nie obchodzi jak on bedzie zyl i wogole bo on ma placic i tyle a jak nie bedzie w stanie to wpadnie do domu komornik....


Ja osobiście jestem w szoku ale ze doswiadczenia nie mam to chcialam zapytac jak to wyglada u innych czy to jest normalne? bo sama kwota alimentow moim zdaniem jest bardzo wysoka biorac pod uwage to co mozna wyczytac w internecie no i szokuje mnie podejscie mediatorki do sprawy. czy zawsze wlasnie tak wyglada ta "bezstronnosc" w naszym kraju????

Mediacja w żadnym razie na takim postępowaniu nie polega
może zmienić mediatora albo interweniowac u osoby nadzorującej tego, który prowadził mediację.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując