[mowszeptem20]

Witajcie Kochani i Kochane
Mam duży problem. Chodzi o to, że w styczniu, po stosunku z chłopakiem, poczułam silne parcie na pęcherz. Nie wychodziłam z toalety praktycznie przez cały dzień ale przeszło. Ostatnio znów kochałam się z chłopakiem. Najpierw poczułam pieczenie w wejściu pochwy a później znów to parcie na pęcherz.. Stosowałam jogurt naturalny, maść clotrimazolum ale to nic nie pomogło. Czuje parcie na pęcherz, przy oddawaniu moczu pojawiają mi się łzy w oczach. Po jakimś czasie przechodzi. Ciągnie się to od tygodnia. Dodam jeszcze, że goląc włosy łonowe jakiś tydzień temu, dzień po wyskoczyły mi białe wypryski w okolicach ud i oczywiście na wzgórku łonowym. Jestem na studiach, mam sesje, do gina kolejki ogromne. Co mi jest i jak temu zaradzić, pomożecie ??