2015-02-19, 12:40
|
#2605
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
Napisane przez Lady Jane
Mentalna. I o zgrozo: lubimy być razem. A jeśli nie jestesmy, to chociaż mieć pewność, ze każde z nas ma sie dobrze. Nie zostawiamy małej z nieznajomymi. Ale do tego już doszliśmy chyba wspólnymi siłami, ze u mnie w rodzinie wszyscy maja OZM.
---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------
To ewidentnie mamy obie OZM. Bo podobno ludzie bez OZM cały czas myślą komu by dziecko podrzucić i jak tu wyjsć z domu bez dziecka.
A tak serio dziwne by było dla mnie gdyby moje rodzeństwo nie zaprosiłaby małej. Głownie dlatego, ze jakoś ja lubią.
|
O tak, cała Twoja rodzina ma OZM, tacy biedni jesteście wszyscy, tak tak.
Jakoś moi rodzice rozumieli że dziecka nie trzeba wszędzie ze sobą ciągnąć i na wesela, imprezy, sylwestry zostawałam u dziadków. A bardzo się kochamy Owszem, było parę takich sytuacji że nie było mnie z kim zostawić i szłam z mamą albo tatą do pracy, ale na szczęście rodzice OZM nie mają, rozumieją że komuś dziecko może przeszkadzać i mnie nauczyli że tu mam swoje zabawki, kartki, kredki i mam cichutko się bawić. No i już.
Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
|
|
|