2007-08-21, 13:54
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Licea zaoczne
Cytat:
Napisane przez Lena_20
O zaoczne...właśnie co 2 tygodnie... Czyli przez pół roku normalnie się chodzi i przez ten czas nic się nie zdaje?
|
Przez pol roku chodzisz, dostajesz tematy na ktore musisz napisac prace. Jest to co 2 tyg. Czasem moze byc co tydzien (zalezy od szkoly, od nauczycieli itp), masz termin do oddania prac jest to najczesciej grudzien (niektorzy nauczyciele moga ci dac tematy dopiero w listopadzie). W lutym zdajesz egzaminy. Nie ma klasowek ani sprawdzianow.
Z gory mowie bo sama przeszlam, jest to meczace. I to bardzo. Po chwili to co tlumaczyl nauczyciel wylatuje ci z glowy (na 45 minut lekcji przerabia sie ok 3-5tematow)
Eksternistycznie rozni sie niewiele od zaocznych. Zajecia tez masz co 2 tyg. Mozesz poprosic nauczycieli o rozpiske materialu i w wolnym czasie sama sie przygotowac, uczysz sie tylko tego co bedziesz miala na egzaminach w Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wiec nie ma mozliwosci bycia nieprzygotowanym.
__________________
-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?
|
|
|