[Mirabelka_90]

Napisane przez vea7

Mam ten Vyssa Skont bałam się trochę pianki, ale się nie odkształca, nie zwija, a pokrycie można zdejmować i prać.

U mnie się nie przydała, to znaczy nie przydał się pierwszy poziom, bo LifeNest wystawał wtedy poza łóżeczko. Korzystałam z drugiego i trzeciego poziomu. Gdyby nie LifeNest, to z samej góry na pewno bym korzystała
Jełsi chodzi o Ikeę, to wszystkie są ok - może poza tym najtańszym, bo ono też najmniej stabilne. Zależy na czym Ci zależy - ja chciałam opuszczany bok, co mocno zawęziło pole manewru. Musisz zdecydować, czy chcesz wyjmowane szczebelki, czy szufladę, czy opuszczany bok, czy po prostu łóżeczko i wtedy szukać

Ach ja już sama nie wiem czego chce;d Najgorsze jest to, że jest dosyć mały wybór no i ceny też mnie niektóre powalają. No nie oszukujmy się, ale nie dam za łóżeczko 500 euro. Ach chyba czeka nas wyjazd do Dublina, bo tam chociaż troszkę sklepów jest, nie to co u nas w pipidówie. No albo znaleźć używane łóżeczko w dobrym stanie i dokupić materacyk.
A czy możecie polecić jakieś ćwiczenia dla kobiet w ciąży? chciałabym troszkę się poruszać, ale nie za bardzo wiem co jest bezpieczne. Na basen niestety nie pójdę bo u nas niezbyt czysta woda..