2005-07-12, 09:20
|
#14
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 191
|
Dot.: jak zawiodłam się na koleżance:(
na pewno macie po części rację, co ja będę się tak zamartwiać, skoro oni mają nas gdzieś...jak sobie to wszystko przemyślałam i nasze ostatnie spotkanie na ulicy i ich obojętne "cześć", eh....szkoda gadać kartkę owszem wyślę na rocznicę i na tym poprzestanę, życzenia świąteczne itp-jak najbardziej, bo tego nie może zabraknąć, ale naprawdę to wszystko.
Kasiulko, co do Twojej wypowiedzi, jak najbardziej szanuję ją, ale zdanie mam zupełnie odmienne, bo znajomi są zawsze potrzebni, nie można się od nich odwracać, a potem tak po prostu wrócić jak już nacieszyć się Ukochanym, wszystko można jakoś podzielić. Ale to tylko moje skromne zdanie...
Jeszcze raz Wam dziękuję
|
|
|