Dot.: Potrzeba miłości
Dokladnie tak jak piszesz pszolka, u mnie to widze jako glebokie poczucie winy i poczucie ze nie zasluguje/nie spotkam drugiej połowki. Z tym ze z samotnoscia radze sobie poprzez medytacje. Jestem bardziej fair wobec siebie i nie krzywdze innych. Wszyscy jestesmy jakos tam podobni.
|