Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Starania z PCOS cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-03-25, 08:13   #1444
madziapearl
Przyczajenie
 
Avatar madziapearl
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Starania z PCOS cz. III

Cześć dziewczyny!

Jestem Magda, zupełnie nowa w tym wątku. Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów począwszy od 1 części więc z góry przepraszam, jeżeli już gdzieś są umieszczone info. na nurtujące mnie pytania
Od czego zacząć...mam 30 lat i pcos Standardowe objawy czyli: zapchane jajniki ( lewy w lepszym stanie-więc nie taki lewy ). Generalnie wczesniej sie tym nie przejmowałam, nie chciałam jeszcze dzieci więc raz brałam anty raz nie, cykle były w miare ok tzn, miesiączka przychodziła max. co 2 miesiąc - czy były owulacje nie wiem, wątpię, bo w obrazie usg jajniki z wieloma kropeczkami. Ale... ostatnia miesiączkę miałam 18 listopada, w grudniu u gina nic nie wskazywało na owulację. Przyzwyczajona do opóźnień dopiero teraz się zaniepokoiłam, na wizycie okazało się, że jest ciałko żółte (nie wiem czy poprawnie piszę) w jajniku lewym czyli wskazywałoby to na owulacje. W macicy czarny punkcik jak pęcherzyk ciążowy 0,21mm. Mój ginekolog w szoku, ja tym bardziej. Po pierwszym szoku i generalnie stresie bo nie spodziewałam się ciąży zrobiłam bhcg i....dupa. Badanie nie wskazuje na ciąże. Zrobiłam test apteczny - jedna kreska. Przy tym scenariuszu gin zalecił przyjmowanie tabletek wywołujących miesiączkę. Ale z tego strasu, szoku itp. nie dowiedziałam się, ze jezeli to nie ciaża to czym jest ten pęcherzyk i skad się wziął? Czy któraś z was miała podobna sytuacje? Boję się, ze jednak jest ta ciaża a ja sugerujac się wynikami będę brała leki, nie zacznę obniżać tsh (jeszcze w normie ale za wysokie na ciaże) i sama zrobię krzywdę ewentualnemu zarodkowi. za 10 dni mam kolejną wizytę. Jeżeli to nie ciąża to zacznę się do niej przygotowywać bo nie ma juz na co czekać. Więc zacznę brać leki na normalną pracę, obniżać tsh i listopad/grudzień juz działać na maxa z tż.
madziapearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując