Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - 30 + 40 + dzień po dniu :-)

**201608151053** · 2015-03-28, 14:45

Kama,
ty to masz jakieś szczęście do tych kosmetyków w tkmaxx...Ja nawet jak chodzę w dniu dostawy - ponoć

- to jakoś niczego ciekawego nie znajduję...Albo jest w wygniecionym pudełku i ze zniszczoną folią...Do kitu. A takich otwieranych nie kupie, widziałam, jak jakaś idiotka otwierała krem czy balsam do ciala i go sobie testowała

To już ludzkie pojecie przechodzi...

Torebka wpadła mi w oko, gdy tylko się pojawiła...Ale jakoś nie mogłam jej przyporządkować żadnym ciuchom/butom. Poczekam na wyprzedaż, może wtedy łatwiej mi pójdzie

Choć nadal nie potrzebuję żadnej torebki, niestety...

Juka,
czytam tego ostatniego Miniera Nie gaś światła. Hm, paskudny seryjny psychopatyczny popapraniec zawitał do Puszczy Białowieskiej. Ojej.
Dobrze, że mieszkam na drugim końcu Polski

Niestety, odległość miedzy częściami zbyt długa, a przydałoby się pamiętać, co było w drugiej...Trochę mi pomogło

http://lubimyczytac.pl/autor/62394/bernard-minier

ale aż tak dokładnych streszczeń tam nie zamieszczają...

I przeczytałam Wołanie kukułki, Rowling pod pseudonimem. Fajnie się czyta, podoba mi się niekoniecznie przystojny główny bohater po ostrych przejściach i pokazanie, jak media reagują na śmierć książkowej celebrytki... Na Jedwabnika czekam, kolejka długa...

W ogóle, ktoś zabrał wiosnę, chłodnawo dzisiaj, nie wzięłam rękawiczek, zmarzłam...

2015-03-28, 14:45	#2011
201608151053 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 4 832	Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-) Kama, ty to masz jakieś szczęście do tych kosmetyków w tkmaxx...Ja nawet jak chodzę w dniu dostawy - ponoć - to jakoś niczego ciekawego nie znajduję...Albo jest w wygniecionym pudełku i ze zniszczoną folią...Do kitu. A takich otwieranych nie kupie, widziałam, jak jakaś idiotka otwierała krem czy balsam do ciala i go sobie testowała To już ludzkie pojecie przechodzi... Torebka wpadła mi w oko, gdy tylko się pojawiła...Ale jakoś nie mogłam jej przyporządkować żadnym ciuchom/butom. Poczekam na wyprzedaż, może wtedy łatwiej mi pójdzie Choć nadal nie potrzebuję żadnej torebki, niestety... Juka, czytam tego ostatniego Miniera Nie gaś światła. Hm, paskudny seryjny psychopatyczny popapraniec zawitał do Puszczy Białowieskiej. Ojej. Dobrze, że mieszkam na drugim końcu Polski Niestety, odległość miedzy częściami zbyt długa, a przydałoby się pamiętać, co było w drugiej...Trochę mi pomogło http://lubimyczytac.pl/autor/62394/bernard-minier ale aż tak dokładnych streszczeń tam nie zamieszczają... I przeczytałam Wołanie kukułki, Rowling pod pseudonimem. Fajnie się czyta, podoba mi się niekoniecznie przystojny główny bohater po ostrych przejściach i pokazanie, jak media reagują na śmierć książkowej celebrytki... Na Jedwabnika czekam, kolejka długa... W ogóle, ktoś zabrał wiosnę, chłodnawo dzisiaj, nie wzięłam rękawiczek, zmarzłam...