|
Dot.: Mamusie październikowe 2015! część II
Cześć dziewczyny podczytuje was od kilku tygodni ale dopiero teraz postanowiłam napisać. Na początku nie byłam pewna czy będę mamą wrześniowa czy już październikową no a potem jakoś tak głupio mi się było wcinać w środku wątku. Według OM termin porodu mam wyznaczony na 3.10 więc obecnie jestem w połowie 12 tc. Jest to moje pierwsze dziecko i wiele rzeczy jest dla mnie nowych i przerażających.Staraliśmy się o nie z Tż ponad półtora roku i w końcu się udało.Na początku nie było przyjemnie,wiele godzin życia spędziłam przy toalecie i jak większość z was byłam nie do życia.Od jakichś trzech tygodni prawie wszystkie dolegliwości ustąpiły (została tylko nadwrażliwość na zapachy i bolesność piersi) co nie ukrywam zaczęło mnie martwić jeszcze bardziej.Usg genetyczne mam dopiero 15.04 więc żeby się dodatkowo nie stresować i nie wymyślać czarnych scenariuszy umówiłam się dzisiaj na dodatkowe badanie.Nie wiem jak wytrzymam do godziny 18 bo od rana siedzę w pracy jak na szpilkach ale mam nadzieję że wszystko będzie Ok.
__________________
"W naszym kraju żyje dziś wielu ludzi, którzy nie z własnej winy są zdrowi na umyśle."
|