Dot.: Dieta biurowa
Te dwa dni to był weekend. wstaje o 9 i zanim się powoli zbiorę, nakarmię konie itd, to dlatego tak wychodzi. Poza tym to był pierwszy wolny weekend od 2 miesięcy, bo ostatnio miałam bardzo dużo zajęć,więc był bardzo leniwy dla odmiany.
Od pon-pt jak pracuję to jadam śniadania o 8:30, a drugie staram się jeść koło 12:00. obiad 15-16:00 i kolacja 18-19:00
tzn teraz tak się staram, bo kiedyś sniadań w ogóle nie jadłam a pierwszy posiłek koło 13:00 jak wychodziłam w pracy na lunch. I zazwyczaj wtedy jadłam jakieś makarony, kebaby i tego typy rzeczy.
|