[truskawkaxx]

Napisane przez Baset

Irenka
No u mnie właśnie nic nie ma napisane.

Powiedzcie mi jak pakujecie taką torbę?
Jedna do porodu i jedna na wyjście dla mamy i dziecka czy jak?
Bo ja sobie jedna torbę już wyprałam i jutro chce spakować.
Ale nie wiem co do niej włożyć. Mam podkłady, podkłady na łóżko, wkładki laktacyjne i muszę dokupić koszule i klapki.

Ja mam 1 torbę, a w niej kilka większych reklamówek, w tych reklamówkach mniejsze woreczki. I tak mam reklamówkę: do porodu, reklamówkę po porodzie i reklamówkę dla dzidziusia.

Co do listy to u mnie na stronie szpitala mieli podane co zabrać. Łatwiej też z jedną torbą, bo ją wszędzie ze sobą zabierasz. Jeśli pojedziesz do szpitala (np. tak w mojej miejscowości jest) z malutkim rozwarciem, to najpierw leżysz na patologii ciąży, bez męża. Potem z patologii na porodówkę tą torbę trzeba zabrać, z porodówki na oddział noworodkowy. Łatwiej moim zdaniem z jednym tobołkiem chodzić, ale logicznie spakowanym.

U mnie dla dziecka wymagają: środki pielęgnacyjne, 2 pieluchy tetrowe, czapeczkę bawełnianą, niedrapki, 3 komplety ubranek, pieluchy, chusteczki nawilżane, coś do odkażania pępka.

Dla mamy: 3 koszule rozpinane, klapki pod prysznic i do porodu, tantum rosa, podkłady poporodowe, podkłady na łóżko, podpaski duże 2 paczki, szlafrok, kosmetyki, wkładki laktacyjne, ręcznik papierowy, majtki siateczkowe lub fizelinowe i chyba tyle.

Nie pamietam więcej w każdym bądź razie.

P.s Położna na SR mówi też, żeby dobrze męża poinformować co w torbie jest. Bo potem jak idzie tatuś z położną i dzidziusiem to musi dać te ciuszki, pampka, pieluszkę tetrową, maść do pupki. No generalnie musi być zorientowany gdzie to ma, ale to też pewnie zależy od szpitala.