2015-04-05, 11:58
|
#400
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 24 524
|
Dot.: Ślub planujemy w 2017 roku, daty mamy już na oku! PM2017 cz.3
Cytat:
Napisane przez Infernallullaby
ja pracowałam w domu na pełen etat, jestem starostą na studiach mundurowo-prawniczych które kończe ze średnia 4,94 minimum na semestr, jestem ratownikiem medycznym z ramienia PCK (dojezdzam na telefon na kołchoz na SORze i jezdze w karetce + zabezpieczam imprezy masowe) jestem inspektorem straży ochorny zwierząt i kierownikiem wolontariuszy w schronisku do tego mam psa który wymaga conajmniej 20 km spacerów dziennie, gospodarze calym domem bo jestem w nim jedyną kobietą i udzielam się też towarzysko nie jestem zamknięta w domu - nadal uważasz że nie masz czasu ?
To nie jest zbiorowy hejt tylko zamiast zmienić coś w swoim życiu, poprawić je jakoś to mówisz że wystarczy wam na SKROMNE życie. Można zostać konsultanką avonu, w weekend robić ankiety, roznosić ulotki, poprawiać teksty w komputerze, wszystko po to żeby mieć grosze na swoje wydatki i prowadzić ciut lepsze życie.
Mam wrażenie że ty nie potrzebujesz zmian tylko tobie dobrze z takim narzekaniem na wszystko - ja owszem jestem człowiekiem wielozadaniowym i uwielbiam życie w biegu, ale mam przyjaciółkę która studiuje dziennie administracje, rozwozi kwiaty po punktach bo rodzice prowadzą hodowlę i eksport kwiatów do tego ma faceta i jakoś dają sobie rade i przynajmniej może sobie dziewczyna za zarobione pieniązki kupić cokolwiek, opłacić jakiś kurs, odlożyć na czarną godzinę, i każda z nas nie ma czasu na narzekanie, na problemy, na rozpamiętywanie i leżenie plackiem burito jak to powiedziałaś. Sama sobie generujesz problemy siedzeniem i nic nie robieniem- a twoje argument są teraz jak jednej mojej otyłej koleżanki - wiem że mam problem z otyłością i to niebezpieczne ale pobiegać nie pójdę bo bolą mnei kolana, na siłownie mam zadaleko żeby jechać, na rolki nie bo nie umiem jeździć a rower mam ale nie mam pompki.
|
Jeśli rodzice prowadzą własny interes to łatwiej u nich pracować,bo pracujesz kiedy mozesz. A jak idziesz do pracy to chcesz czy nie chcesz musisz chodzic,ok grafik jest elastyczny,ale czesto jest tak ze musisz isc nawet jak masz zajecia. Wiec nie podawalabym tu dla porownania kolezanki ktorej rodzice maja hurtownie bo to zupelnie inna, latwiejsza sytuacja.
|
|
|