[JUKA73]

Dircik Miszka

Witajcie dziewczęta
Beata, jesteś mistrzynią dialogu serialowego, idź tą drogą kobieto

Napisałam dłuuuuugiego posta, wszystko Wam opisałam i komputer mi się wyłączył

Trochę mnie nie było, ale to nie znaczy, że nie tęskniłam.

W Niedzielę Palmową tak mnie rozłożyło, że nie byłam w stanie wstać z łóżka. Wysoka gorączka, bolało mnie wszystko, masakra Do żywych wróciłam w piątek i musiałam nadrabiać zaległości w pracy i przygotować sama całe święta, bo teściowa też się rozchorowała. Razem z mężem (który też był chory) jakoś daliśmy radę. Nawet bigos nauczyłam się na tę okazję gotować.

Potem miałam jakiegoś pochorobowego doła.

Ale teraz jest już w miarę dobrze.

Miszka, czekam na relację z zabiegu. Ale Ci fajnie
Ja mam ochotę na nici hialuronowe, ale niestety mam też masę innych wydatków i wszelkie zabiegi muszą poczekać.

Dircik, fajnie że kuracja działa. Bez porządnych filtrów się nie obejdzie. Życzę zatem owocnych poszukiwań.

Beata, co to za książka z "naszym" dedektywem ????? Stęskniłam się za nim.
Czytam Mroczny zakątek. W kolejce czeka Pochłaniacz.
Dlaczego znęcasz się nad snikersami, a one tak krzyczą ? Nie wolno tak robić Trzeba szybko je zjeść żeby się nie męczyły.

Aussie, Kama - macie serum ? Nic nie piszecie, czyżby niewypał