[JoaMro]

Napisane przez smv

Mój dziś z zegarkiem w ręku 12,3,4 co do minuty z tym ze karmimy się ponad godzinę... Wasze dzieci też tak wolno jedzą?

Moj przez pierwszy miesiac jadł po 45min-1,5h. Ale nauczył się lepiej ssać, mi się laktacja poprawiła, urosła mu buzia (nie musi już jej aż tak szeroko otwierać) i teraz załatwia sprawę szybko. A jak chce mu się spać w nocy, to bardzo szybko

Twój też na pewno przyspieszy, tylko niech trochę doświadczenia nabierze

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez EdithS

Witajcie Mamusie,

My dzis mialysmy ciut lepsza noc od pozostalych i troche sie wyspalam. Wreszcie pogoda dopisuje i inqczej sie zyje. Wczoraj bylismy z mala na baedzo dlugom spacerku, czytalsm ze wiekszosc z Was wykorzystala ladna pogode.
Dziewczyny ja sie troche boje kp na zewnatrz ale chce sie przelamac. A Wy co o tym sadzicie? Wstydzicie sie tego czy kp z luzem np na lawce w parku?

Nouvelle2 przyszyly juz Melisski? Polecasz? Bo nie wiem jak z rozmiarowka. Podobno moze sie roznic od rozmiarowki innych producentow

Ja karmiłam w przychodni po szczepieniu, bo mi smok na podłogę spadł i nie umiałam synka inaczej uspokoić. A za tydzień idziemy na ognisko właśnie, więc chyba będę mieć ten swój pierwszy raz na powietrzu.

W ogóle myślałam, że łatwiej przeżyję szczepienia mojego dziecka, jako goràca ich zwolenniczka. Ale mały tak strasznie płakał... A ja razem z nim. W ogóle nie umiałam go uspokoić i zdałam sobie sprawę, że to dlatego, że on prawie nie płacze w domu i nie mam doświadczenia.

No a teraz mu co rusz mierzę temperaturę i przyglàdam się kupom (miał 6w1 i rota).

Napisane przez 87marta78

Hej.u nas też nocka fajna jak zasnęła przed 20 to obudzila się przed 1,zjadła, szybko zasnela i później pobudka o 4 i 7 dzisiaj mogłabym wedlug niej ustawiac zegarek, bo budzila sie rowniutko co 3godz i teraz też już śpi Oliwia też już sobie gaworzy a jak slodko się śmieje tata jest w niej zakochany i swiata poza nia nie widzi dzisiejszej nocy z godz siedzial przy łóżeczku bo malutka złapała go za palec i nie miał sumienia jej go zabrać moge na nim polegac we wszystkim

Moje dziecię też dziś jadło o 20 a potem o 1. Jak to zobaczyłam to niemal zawału nie dostałam. Normalnie zamiast się cieszyć, to się zdenerwowałam.