|
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie
On nie będzie się tłumaczył, powie że to drobnostka, nudziło mu się w domu czy coś podobnego...znam go. Nawet mnie nie będzie się starał przepraszać i powie mi że już wczoraj byłam dziwna i sobie coś chyba uroiłam. On lubi mieć rację.
inko Narazie wolę niewiedzę. Prawda mnie zabije póki co....nawet sama myśl o ew. prawdzie mnie zabija.
Edytowane przez Amenaza
Czas edycji: 2007-08-27 o 13:34
|