2003-10-18, 07:28
|
#2
|
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: Charakteryzacja
Witaj Mike 12 
Nie bardzo rozumiem dlaczego ten artykuł wprawił Cię w osłupienie. Zgodzę się z tobą, że papierowe rurki, które mogą ulec zwilgotnieniu i załamani nie są najlepszym pomysłem. I na pewno to poprawimy w tekście. Ale zarzut, że może zostać poparzona w ten sposób twarz jest niesłuszny. Bo ta warstwa gipsu musiałaby być naprawdę ogromna. Nawet technicznie trudno jest nałożyć na twarz tak bardzo grubą warstwę gipsu - nie mówiąc już o tym, że nie ma takiej potrzeby. Dla mnie jest to oczywiste, natomiast może faktycznie trzeba napisać o tym słowo.
Ale nie bardzo rozumiem Twoje zarzuty, że artykuł był "inspirowany przez pan z ulicy Pięknej 58". NIkt nie twierdził w artykule, że produkty Kryolanu, są rewelacyjne. Ale są ogólnie dostępne i to jest ich zaleta. Poza tym w ten sposób wykonywano maski latami. Wiadomo, że teraz są lepsze, łatwiejsze i szybsze metody wykonywania odlewów - choćby z silikonu. Pytanie jednak brzmi - jak go zdobyć, dla własnych potrzeb, po drugie - kogo będzie na to stać? Dlatego nie wszystko co jest stare jest złe i niewykonalne. Uważam, że z Twojej strony należą się Samancie słówko przeprosin, za te „ steki bzdur”.
Zapewniam Cię, że wykonana na zdjęciu maska jest właśnie wykonana tą opisaną metodą i:
- jak widać jest to wykonalne jeśli ktoś ma talent, warsztat i sprawne palce;
-model przeżył i ma się dobrze;
Natomiast dziękuję za uwagi dotyczące rurek i grubości gipsu.
Korzystając z okazji, może Cię namówię do publikacji jakiegoś artykułu, bądź serii o najnowszych osiągnięciach i metodach, środkach w charakteryzacji. Bo my z Samantą mamy zamiar kontynuować tę serię i pokazywać jak zrobić różnego rodzaju blizny, rany, ale domowymi środkami.
Serdecznie Cię pozdrawiam i przemyśl proszę tę propozycję.
AgaZ
__________________
Kochane Wizażanki,
bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby
|
|
|