[karol_ak]

Napisane przez loluska

A ja wczoraj zaliczyłam pierwszą porażkę, nawet nie tyle porażkę co miałam ochotę się po prostu wychlastać. Chciałam obciąć małej pazurki bo ma dosyć długie i się drapie i tak mi się ręce roztrzęsły że złapałam kawałek skórki i krew poleciała. Dziewczyny nigdy nie czułam się tak fatalnie, miałam takie wyrzuty sumienia i łzy mi stawały cały czas w oczach. Nie odwarze się już chyba w ogóle obcinać. W nocy spać przez to nie mogłam.

Mamusie jak wy sobie radziłyście z pazurkami?

nie radzimy sobie tą sprawą zajmuje się mąż od zawsze
ja próbowałam raz, już u starszego dziecka i zrobiłam to samo co ty, także nie przejmuj się
i u nas niestety na śpiocha nie sprawdza się, młody się budzi z płaczem wtedy

Napisane przez Madeleine05

Ja dzisiaj miałam KTG i wizytę. Mam rozwarcie na 2cm i lekarka mówi, że powinnam w tym tygodniu urodzić

to powodzenia !

Napisane przez capriola_87

Jest Ulka!! 2560g 53 cm 10 punktów!

Widziałam ja 3 sekundy dała mi buzi i zabrali na noworodki a ja leze na ginekologii bo na poloznictwie nie ma miejsczobaczę ja dopiero za 10 godzin o ile będę w stanie wstać...((

klask i: gratulacje !!!

strzalka44 mimi głowa do góry, nie znacie dnia ani nocy

Napisane przez mykofenolan mofetilu

od DORKI:
Nina urodzona o 12.07 dziś 24.04.2015, 56cm i 3300g

Capriola gratulacje najserdeczniejsze! Cudownie

no brawo klask i:gratulacje !!!