[ruda3d]

Napisane przez Lenka*

Ja swoją suknię uprałam sama ( w Pervollu ) i wygląda świetnie. Krawcowa odradzała mi oddawanie jej do pralni, i faktycznie, tę koronkę mogliby mi zniszczyć, jest tak delikatna.
No ale suknia dalej wisi na drzwiach od szafy i nie wiem, gdzie ją schować...

no tak, ale ja mam halkę na kole "zintegrowaną" ze spódnicą, i raczej trudno byłoby mi to uprać... a gorset taki mocno sztywny, to nie wiem, jak to uprać - szczoteczką....?