2015-04-25, 11:58
|
#152
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cześć Wam,
prokrastynowałam nadrabianie wątku od pewnego czasu... No i wreszcie się wzięłam do roboty.
Joanna - ja ostatnio mam podobnie, próbuję się zająć najpierw jedną rzeczą, potem drugą i przestać się stresować tym wszystkim.
Patri - jak piszesz o sytuacji w supermarkecie, to aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Ja z reguły coś mówię w takich sytuacjach - do tego stopnia, że jak ostatnio byłam w Polsce, to brat mi powiedział, że muszę wrzucić na luz i przestać tak gnoić☠ludzi. Ups...
Tygrysku - definicja perfekcjonizmu idealna. Ja sama uważam, że dopiero jak schudnę, to 'zacznę żyć'  
Uczę się do egzaminów. Niestety, zaczęły mi dokuczać straszne bóle brzucha - nie wiem, od czego, ale mnie wręcz momentami paraliżują. Lekarz mówi, że to nie z nerwów, czekam na wyniki badań...
|
|
|