2007-08-27, 22:41
|
#152
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: króliczek miniaturka
Jestem nowa na wizażu i niestety nie mogłam śledzić wątku od początku . Sama mam króliczka miniaturke - drugiego. Pierwszy po długich 9 latach niestety odszedł, mialo już nei być drugiego, ale jak poszłam do sklepu i zobaczyłam mojego potwora to wymiękłam i kupiłam, no i nie żałuję .
Mój aboszek (właściwie Abi;D) ma 8 miesięcy i jest ulubieńcem wszystkich moich znajomych i całej rodziny;D. Przez dzień aniołek - potrafi przespać ze 4 godziny na wersalce;D, jak się przebudzi to idzie siku do kuwetki, coś wszamać i w zależności od pory dnia - iść spać dalej, bądź też zacząć bryki, ktorym nie ma końca;D m.in biega z prędkością światła;D;D, tarza się jak pies, i robi 'podkopy' pod meble;D. Jest wręcz idealnym królikiem, bo nic nie podgryza (w sensie kabli, mebli), ani nie podsikuje, a wiele się o tym nasłuchałam od posiadaczy króliczków, szczególnie samców.
Ogólnie ma 'alergię' na klatkę i jest strasznie wkurzony jak musi spędzić w niej noc;D.
Pare postów temu przeczytałam na temat żwirków i jedzonka, więc od siebie mogę napisać, że polecam: sianko i różne naturalne smakołyki Zuzala, ściółke do klatki Pinio, a żwirek do kuwetki Benek.
Na koniec pozostaje mi się pochwalić moim ważącym kilogram i dziesięć deko futrzakiem ;D
* Ten beżowy pysiak, to mój poprzedni króliczek
__________________
|
|
|