Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zmarszczki z dnia na dzień
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-04-26, 16:25   #1
as4ulka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8

Zmarszczki z dnia na dzień


Drogie wizażanki, czy jeżeli zmarszczki się pojawiły to znaczy, ze nie mozna z nimi już nić nic zrobić we własnym zakresie?
Otóż jakiś tydzień temu pojawiły się na mojej twarzy zmarszczki, dosłownie z dnia na dzień, trzy zmarszczki od obu kącików do brody, zaakceptowałabym nawet ten fakt jako naturalny( może 2o lat to już czas na takie zmarchy) gdyby nie to, że czuje ze są one wynikiem jakiegoś głebszego problemu. Otóż kilka miesiecy temu zaczęłam delikatne stosować kosmetyki z kwasami tzn serum bielendy z kwasem migdałowym, a następnie acnederm, w tyma czasie moja mieszana cera bardzo sie uspokoiła, a przede wszystkim w końcu poczułam, ze jest nawilżona, nie czułam jej tak jak zwykle przy mówieniu czy śmianiu się. Przestałam używać tych kosmetyków miesiąc temu i cera miała sie dobrze. Jednak po dwóch tygodniach przez przypadek użyłam złego kremu z filtrem( stracil ważnośc) i wysyało mnie wtedy niemilosiernie, pojawiły się zaczerwienienia tak jakby od przesuszenia, skóra mnie piekła i bolała- to było dwa tygonie temu, jednak takie dolegliwości nadal sę utrzymują. Skóra na twarzy piecze, wręcz pali od każdego kremu, zelu, nawet wody i dotyku, jest to uczucie nie na powierzchni skóry tylko jakby od srodka do tego jeszcze dochodzi ból skóry/mięśni też od środka. Kolejną rzecza, która mnie nie pokoi jest fakt, że w tym samym czasie kiedy pojawiły sie wcześniej wspomniane przeze mnie zmarszczki skóra z dnia na dzien z jędrnej, twardej stała się sflaczała, miękka, bez żadnego podparcia pod spodem. W tym samym czasie towarzyszyło mi jeszcze uczucię napięcia, naciągnięcia skóry przy ustach, na brodzie( która notabene też sflaczała) przy kazdym ruchu głową czy to w bok czy w górę i to właśnie w tym miejscu pojawiły się te zmarszczki, tak jakby skóra nie wytrzymała tego napięcia i pękła, na początku gdy zauwazyłam że coś sie zaczyna tam dziać( widoczne były cieniutkie kreseczki) zaczęłam skórę bardzej nawilżać, natłuszczać, pic więcej wody, no ale nic nie pomoło i popostu mogłm tylko patrzec jak robia sie coraz głębsze i głębsze. Nie wiem już co mam robić jestem załamanastanem mojej skóry, i tym jak wyglądam bo to tak jakby skóra postarzała się o jakieś 10-15 lat tak krótkim czasie. Jak myślicie czy to może być efekt użycia tego kremu z filtrem? Czy wpływ na taki stan skóry może mieć też fakt, że mam duże niedobory magnezu( drganie mięśni, kącików ust)? Czy jest szansa, żeby coś z tym zrobić, żeby usunąć te zmarszczki( jeśli to w ogóle możliwe), albo przynajmniej je spłycic i przywrócić skórze gęstość i jędrność? Będę wdzięczna za każda odpowiedź, może któraś z was tez miała taki problem? Do dermatologa ide za dwa tygodnie i zobaczę co mi powie, ale nie chce w tym czasie siedzieć bezczynnie.
as4ulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując