2015-05-06, 03:29
|
#2016
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)
Cho le R a dziewczyny ja nie wiedziałam ze z tym porodem to nie takie pity pitu! Od 23 męczą skurcze do 1 były co 5 minut na tyle intensywne ze nie byłam w stanie leżeć. Trwają cały czas tyle ze teraz są co 8 minut,wiec kładę sie co chwile,na skurczu wskakuje na piłkę i powrotem na kanapę bo do sypialni mi sie nie opłaca chodzic poza tym nie chce Tomaszka obudzić. W związku ze te moje skurcze trwają juz 3 dzien z rzędu ani Polozna ani Doula nie wiedza co mi mowić czy to juz czy to nadal tylko trening,zmęczona jestem juz tym wszystkim. Obym tylko nie przegapiła tego prawdziwego porodu bo do szpitala mam dobre 30 minut drogi! Proszę znowu o wasze kciuki,chciałabym poznać juZ tego mojego szkraba
|
|
|