2015-05-06, 07:11
|
#2258
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Wpadki i inne przypadki (część II)
Cytat:
Napisane przez hariett
Meryy nie wiem tylko, czy robić drugą, ale już chyba sobie odpuszczę. Najwyżej mnie gin wyśle 
Ej, o dwójce dotychczas nie myślałam. Teraz jeszcze bardziej się niecierpliwię na poniedziałek 
Wiadomo że to cud  Ale dla mnie to, że dziecię jest, najprawdopodobniej też już od dawna (bo z wyliczeń wynika, że ta moja ostatnia niezbyt zapisana i dziwna @ to nie była prawdziwa @) plus || w momencie "Aaa, może nam się już nigdy nie uda, albo jak tym uda się po xxx latach" to jak dla mnie szok i niedowierzanie 
|
spokojnie, zrelaksuj się, taka piękna beta, po co ci druga do poniedziałku tylko 5 dni.
swoją drogą przyzwyczaj się, do czekania, niepewności. Ja bym najchętniej co tydzień robiła usg, by zobaczyć choćby przez chwilę czy serduszko bije. Na razie wizyty mam co 3 tygodnie i ponoć to jest często (w dodatku na NFZ) bo zwykle są co 4-6 tygodni, a i tak tydzień przed wizytą już jestem niespokojna i chciałabym wiedzieć czy wszystko jest w porządku.
Szczególnie, że własnie zaczynam 21tc a po za smyraniem moje dziecię ani razu porządnie mnie nie skopało, czuję co jakiś czas smyrnięcie i to wszystko.
|
|
|