[lovelybaka]

Napisane przez old cookie

Dla mnie to jest wybór między złem, a złem Chociaż po Bronku to przynajmniej wiemy czego się spodziewać ("jest chu. owo, ale stabilnie ), a do Dudy mamy gratis Kaczyńskiego Jak przeczytałam, że Duda poparł projekt wprowadzenia kary więzienia za zastosowanie in vitro to

Miałam nie iść na drugą turę, ale chyba pójdę na Bronka zagłosować

Napisane przez KasiaB954

Dokładnie tak jak napisała old cookie - jest wybór między tym co niekoniecznie dobre,ale chociaż przewidywalne, a tym co nowe,ale może okazać się jeszcze gorsze .
Przeraża mnie wizja Polski, która w XXI wieku nadal typuje na swoich przywódców ludzi, którzy tak na prawdę nie chcą nowości, postępu tylko wciąż bazują i kręcą się wokół tego samego .
Jak dla mnie wyboru nie miałam, dlatego nie poszłam.
A co do wyjazdu, przed studiami zapierałam się rękami i nogami,że zostanę w kraju, a po pierwszym semestrze zaczęłam się zastanawiać (głównie ze względu na to,że kierunek który studiuję za granicą daje na prawdę dobre możliwości pracy,a w Polsce niestety nie jest dobrze rozwinięty i słuchając niektórych ludzi mam wrażenie,że długo będzie jeszcze raczkował ).

Ciekawe co będzie na wyborach parlamentarnych... Nie chciałabym, żeby cały czas był Po-Pis u władzy Ale w Polsce się chyba nic nie zmieni przez kolejne x lat.