Dot.: Trener personalny...
No ja na pewno bym sama nie schudła… Zupełnie nie wiedziałam, co robić na siłowni, a do Chodakowskiej jakoś nie miałam przekonania. Więc zdecydowałam się na klub fitness z profesjonalnymi trenerami, poszukałam takiego w swojej okolicy i na Ursynowie znalazłam klub Trener Indywidualny (KEN Center). Zapisałam się do fajnej trenerki i ćwicząc z nią naprawdę miałam motywację i energię do ćwiczeń. No i udało się zrzucić zbędne kilogramy. A teraz chodzę tam na zajęcia ze stepu. Na pewno w Waszych okolicach też są takie kluby, poszukajcie.
|