[swinka_morska]

Piszę tutaj, bo w sumie tylko na to forum wchodzę, ale wydaje mi się, że problem chyba jest globalny Mianowicie, nie jestem stałą czytelniczką wizażu i nie czytam na bieżąco wszystkich wątków. Jak coś potrzebuję, to szukam i czytam ten interesujący mnie kawałek. I ciska mnie wewnętrznie, jak trafiam, na wątek z np 2005 roku, gdzie ktoś poleca specyfiki, których już dawno nie ma na rynku, albo problem jest omawiany na 25 stronie wątku i trzeba kluczyć pomiędzy trzema różnymi podwątkami omawianymi na stronie, bo każdy kolejny post odpowiada na inne pytanie i niekoniecznie w ciągu pytanie-odpowiedź-pytanie-odpowiedź -itd...
Tak się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby założyć nowe, kolejne części tych wątków, a stare zarchiwizować i nie doklejać już do nich nowych wątków? Przyznam, że mnie jako nie-stałą czytelniczką te zbiorowe wątki odstraszają... A co Wy o tym myślicie?