[sylwia9d]

Napisane przez lolusl

Ja uważam,że właśnie trzeba zmieniać zdanie o Polakach, które wypracowała ta pierwsza fala emigracyjna.Bo jesteśmy w stanie pokazać,że ciężko pracujemy,jesteśmy uczciwi i nie chlejusy. I ludzie bardzo szybko łapią.
Jak byłam w Norwegii,to pytaliśmy znajomych Norwegów,co sądzą o polakach. Odpowiedz była jedna fajna,druga mniej Pierwsza- że to bardzo sympatyczni ludzie,bo chłodny norweg nigdy nie krzyknie do dziewczyny na ulicy,że jest śliczna i nie pozdrowi jej.A Polacy to robią. No a druga niestety,że pijemy piwo za często.

Polacy piją piwo, a Norwedzy niestety nie znają umiaru w chlaniu. jak idą na imprezę to już się tak ululają, ze im na drugi dzień wstyd przyjść po zgubione rzeczy, nie mówiąc o brudzie który zostawią po sobie. o ironio losu....


Co do dwujęzyczności moja kuzynka mieszka w Austrii i ma syna też z Polakiem. W domu mówią po Polsku ale do przedszkola jak mały chodzi no to Niemiecki. I jak przyjeżdża do babci do PL to mówi "baba nie powiem Ci bo Ty nic nie rozumiesz" albo jak się wkurzy to po Niemiecku nawija, żeby babcia nic nie rozumiała