Dot.: wyjazd za granicę - kokubinat czy małżeństwo?
Ja mieszkałam w Szwecji z chłopakiem, nigdy nam do głowy nie przyszło, że ślub coś ułatwi. Ogólnie to mało kogo interesuje, czy jesteście parą czy znajomymi. Chyba, że traficie na jakiś restrykcyjnych wynajmujących, którzy nie będą chcieli wynajmować mieszkania parze bez ślubu - ludzie dziwni są wszędzie.
Gdybyście planowali wyjazd do Australii lub Nowej Zelandii - ślub wypadałoby wziąć 2 lata przed rozpoczęciem starania się o wizę. Ale w Europie, w strefie Schengen, to naprawdę nie ma znaczenia.
__________________
May the Force be with You!
|