[Cattivo]

Napisane przez zagubiona_ja_

https://www.facebook.com/43945176948...type=1&theater

Szminka ze zdjęcia po lewej stronie była w limitce Wibo jakieś 3 lata temu a jej termin przydatności chyba minął... Ale co tam opchnę widzowi
Ogólnie wszystko wygląda na mega zmaltretowane. Czegoś takiego bym w życiu nie oddawała nawet jakby ktoś chciał bo byłoby mi zwyczajnie wstyd.

Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby rozdawać używane od dawna, zakurzone, przeterminowane kosmetyki. Sama by ich na siebie nie nałożyła, ale inni niech mają. A ci, którzy się zgłaszają... wiadomo, że ludzie się rzucą na wszystko co darmowe, ale jakiś szacunek wypadałoby do siebie mieć.

Napisane przez SALIX

taki romantyk, ze świecą podobnego szukać! niedługo mam rocznicę ślubu, marzę aby luby obdarował mnie podobnymi cudeńkami

Akurat w przypadku faceta nie byłabym taka surowa, on może nie ogarniać, że z tymi kosmetykami jest coś nie tak. Niby widać, że cienie i lakiery są mocno przechodzone, ale ktoś, kto nie ma z takimi produktami styczności na co dzień, może nie zauważyć takich wad i stwierdzić, że tak mają wyglądać.

Napisane przez wiki2501

Ja się zastanawiam jak można jeść tak tłusto cały czas, w sensie mnie by wątroba albo żołądek chyba wysiadly nie mówiąc o tym ze takie jedzenie jest strasznie ciężkie i zwykle totalnie zamula człowieka. No, ale widocznie sami wiedzą lepiej co im służy

Ludzie na low carb dobijający kalorie tłuszczami bardzo sobie chwalą tę dietę i nie narzekają na brak energii zresztą w swoim epizodzie wysokotłuszczowego jedzenia również nie przytrafiało mi się zamulenie - to jeszcze zależy jakich tłuszczy się używa, ale jajecznica z serem i szynką czy kiełbasą to akurat genialna rzecz. Tyle że Bogusiowie nie jedzą według zasad low carb i u nich jest po prostu bardzo wysokokalorycznie i niestety niskowarzywnie.

Napisane przez zagubiona_ja_

Co robicie z nieużywanym kosmetykiem zalegającym na dnie toaletki? Ja patrzę czy to tusz bo zawsze w okolicy września jest akcja ich wymiany w S. albo D. i odkładam żeby mieć w razie w. A jeśli to cokolwiek innego to wywalam.

Mnie sumienie nie pozwoliłoby komukolwiek oddać kosmetyku, który zalega u mnie kilka lat. To jest obrzydliwe. Wywalam oczywiście.