Też się cieszę
Lateks może być i taki i taki - do materacy wykorzystuje się ten naturalny - z kauczuku, a on ma świetne właściwości hypoalergiczne i właśnie "oddychające"
Wiesz co, podobno po kształcie brzucha też widać... niby w to nie wierzyłam dopóki znajomy nie zapytał czy nie córa (a nie mówiłam mu jeszcze), bo brzuch mam zupełnie inny niż przy Jaśku
Niom, teraz jeszcze tylko do wieczora i zobaczymy jakie wyniki.
Z tym odpoczynkiem to też tak sobie, bo poniedziałek, środa, piątek odbieram Żuka ze żłobka o 12.30, wyspać się też nie bardzo mam kiedy bo i dzisiaj i jutro muszę z Bartkiem wstać i jechać na wizytę... zostaje w sumie czwartek, bo Janek siedzi do 16.30, ale Moje Kochanie z dumą wręczyło mi wczoraj nowe żelazko i napomknęło, że szafa się już nie domyka, podobnież jak kosze na pranie, więc ten teges...
Z pozytywów kupiłam dzisiaj truchawy, a że były po 8,50, to od razu 2 kg
Aaa.... i wklejam niedzielne łupy targowe - brakuje na nich kart do oglądania dla Małej, ale gdzieś je Bartek skutecznie schował. Osobno jeszcze kocyk z poduchą - kocyk bawełna-bambus - zdjęcie lekko przekłamuje kolory, bo jest nie biały, a taki ciepło kremowy
I do tego oczywiście tona ulotek, ale ich nie cykałam
