[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Prawda. A co do Wilka, a konkretniej odtwórcy głównej roli, to po prawie 20 latach (Jezu, jak ten czas leci...) od tej pamiętnej roli ciągle jeszcze natykam się na osoby, które twierdzą, że DiCaprio nie jest ambitnym ani zdolnym aktorem i gra w marnych filmach "bo Titanic"

no to chyba te osoby nie oglądają zbyt dużo filmów albo tylko takie titanicowe, że nadal kojarzą Leo tylko z tą rolą

Napisane przez kosovitz

To już prędzej w serialach się przyzwyczajam, że konkretny aktor jest zawsze tym złym i umiera. Z filmowymi aktorami/aktorkami tak nie mam

Ja się staram nie szufladkować, ale zdarza się, że niektórzy aktorzy są obsadzania ciągle w podobnych rolach.

Ja ostatnio zwróciłam uwagę na co innego, dotychczas w zagranicznych serialach aktorzy (przynajmniej ci co odgrywali ważniejsze postacie) się nie powtarzali w różnych serialach, a teraz zaczyna się, że 1 aktor gra w kilku serialach lecących jednocześnie np. Terrence Howard (Empire, Wayward Pines i jakiś nowy kręci) czy Juliette Lewis (Wayward Pines, Secrets and Lies) żeby tylko nie zaczęło się jak u nas, że gdzie nie popatrzysz tam jakiś Karolak co prawda ja polskich seriali nie oglądam.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51551141]

Mad Men widze ze troche tasiemiec, nie lubie seriali po 7-8 sezonow, bo robia sie badziewne, a ja i tak je ogladam. No moze z trzy w zyciu porzucilam. Trzyma poziom caly czas?

Na true detective tez czekam. Jak i na suitsow, ale to tez dla mnie coraz gorsze, ogladam, bo jest i tyle.[/QUOTE]

Mad Men ma sporo sezonów, ale same sezony są krótkie po ok. 13 ocinków w sezonie.