Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI
Hej 
Cytat:
Napisane przez Panna Izabela
A ja dziś jadłam racuchy z jabłkami i mi wyszły pyszne [emoji14]
Mamy dziś oglądać mecz, więc znowu będzie pewnie wyżerka bo przyszedł mój brat i siedzi i zostaje na mecz,teraz grają na xboxie, kupili ileś piw (taa a mój tż zaśnie po 1,5) i chipsy i ciastka i paluszki i coś na kanapki. Taa a ja mam nie jeść... Zwłaszcza że spać nie pójdę bo to przecież kawalerka. No ale odeśpię jutro a zrzucę...po ciąży
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
|
U mnie to samo, generalnie mąż ma zakaz kupowania przekąsek, ale na mecz oczywiście mi kupił... I zjadłam całą paczkę chipsów, tych duszków 
Cytat:
Napisane przez TusiaeM
Przyszły moje ciuszki z Pinokio równo po miesiącu od zamówienia  Ale fajniutkie są.
I od razu wrzucam zdjęcie mojego brzucholca 
|
Super ubranka, ale chyba długo czekałaś na paczkę? Aż miesiąc od zamówienia?
A brzuszek śliczny 
Cytat:
Napisane przez loudres
Białko ma jednego plusa, a o bakteriach nic nie bylo. nie dało mi to spokoju i pojechaliśmy na IP, no i była by infekcja jeśli oddawanie moczu przynosiło by jakiś ból bądź pieczenie. Tak pani pediatra powiedziała. Z jej obserwacji wynika ze dziecko jest odwodnione co mogło się zdazyc bo wymiotowal o wczoraj kilkakrotnie. Dostałam skierowanie do szpitala jeśli w nocy ból się nasilił by mam jechać. Tylko dalej nie dało mi odpowiedzi skąd te bóle brzucha jeśli wyniki wskazują tylko na odwodnienie.
Narazie nawadniamy malego.
Dzięki dziewczyny za odpowiedz. !
|
Zdrówka dla synka!! Jak się dziś czuje, jak wam noc minęła? Troszkę lepiej?
Cytat:
Napisane przez fatal21
Witam się.
Od wczoraj mam nowego przyjaciela nazywa się pessar i mam nadzieje ze jeszcze 10 tyg będzie Nas chronił.Byłam wczoraj u swojej gin i ona podjęła taka decyzje.dodam ze przyjmuje na Saskiej kępie a wczoraj był mecz czyli 3/4 ul zamknięte.Trzymajcie kciuki za Nas oby do 34-35 tyg wytrzymać.
Ja od 3,5 roku używamy zestawu do paznokci Canpol za 8 zł.W Tesco ostatnio waciki clinic po ,3,8 były
|
Dobrze, że jesteś pod opieką, lepszy pessar niż ciągły stres i latanie co chwilę do lekarza z obawą, że szyjka się skraca. Leż i odpoczywaj, wszystko będzie ok! 
Cytat:
Napisane przez Panna Izabela
A wczoraj przed snem miałam takiego gigantycznego doła, że sobie nie poradzę z dzieckiem, że to za szybko i nie jestem gotowa, że za duża odpowiedzialność, że nie dam rady karmić laktatorem cały czas, i że na pewno będę miała depresję poporodową. Na szczęście tż pomógł i mi przeszło, dziś jeszcze rano poczytałam trochę o tym karmieniu - pierwsza nie będę, więc jak inne mamy dają radę, to ja przecież nie gorsza [emoji14]
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
|
Myślę, że każda z nas ma czasem takie myśli i obawy, bo to ogromna zmiana. Ja też się czasem obawiam jak to będzie, tym razem mniej o karmienie, pielęgnacje, itd., bardziej czy uda mi się czas podzielić na dwójkę dzieci, czy nie będzie córa się czuła zaniedbana, czy nie będzie mi Młody chorował przez przedszkole starszej itp.
Najważniejsze, że masz wsparcie w mężu! A karmieniem nie martw się na zapas, może się okaże, że pójdzie jak z płatka. Ale nie podchódz do tego na zasadzie "lepsza-gorsza", bo się którejś udało takie karmienie, a innej nie, bo to prosta droga do dołka w razie niepowodzenia.
Różne są dzieci, jedne ciągle śpią, inne chcą być ciągle na rękach, a co za tym opieka nad nimi jest trochę bardziej wymagająca. Różnie kobiety dochodzą do siebie po porodzie, wiele sytuacji jest niezależnych od nas i tu nie ma lepsza-gorsza, każda kobieta jest najlepszą matką dla swojego dziecka
|