u nas cała noc wyjęta z zyciorysu...
całą noc marudził jak zasnał to na 10 minut...
wgl tz wczoraj z roboty wrócił, około 21:30 obudził małego i go wykąpał..

i od tamtej pory nie spał. a tz na 12 h dzis poszedł.
oczywiście w nocy ku..ił jak tylko mógł i nagle do mnie z tekstem ze cos musi byc złego w moim mleku ze on sie tak męczy i ze daje mu tydzien i ze podajemy butelke bo on sie wykonczy. tylko nie rozumie, ze po mm jeszcze bardziej moze miec problemy z brzuchem... bo własnie znów go brzuszek bolał, no i plus do tego ogólnie marudził chyba przez to ze go tz obudził i tą kapielą dodatkowo pobudził.. wkurzyłam sie jak nie wiem na ten tekst o mleku. wgl teksty ze zamiast coraz lepiej to coraz gorzej, patrzył na małego jakby to wróg jakiś był, miałam wrazenie, ze załuje ze go mamy... moze to i z racji tego ze chciał sie wyspać na 12 h no ale cóż, takimi prawami sie rządzi posiadanie małego dziecka.. niech i on to zrozumie. i najlepiej na mnie zwalic, ze mam zły pokarm. no az płakalam...
pojechal rano i do tej pory się nie odzywa.. oczywiście jak zwykle wszystko moja wina..
mam mega doła
mały teraz troche spi.
była połozna, poradziła mi suszarką mu dmuchac na brzuszek. i kminek pić. i rano koperek pic i obserwowac jak sie bd po tym zachowywał... no i ze on jest z tych wrazliwszych i zebym całkowicie nabiał odstawiła. ze moze to od tego on się tak męczy. i ze moge mu jakis probiotych z bakteriami kwasu mlekowego podawac, ze nie zaszkodzi..
ehhh noo źle się czuje przez to wszystko.....
ładna pogoda dzis to wezmę go na dwór jak się przebudzi.... moze jak troche pooddycha swiezym powietrzem to w nocy bd lepiej spał...
sorki, ze tak smęce...
KINGA GRATULACJE
Tien no jeszcze sporo do wizyty ale cóz... orientujecie sie jak to jest ze znieczuleniem na NFZ? bo nie wiem czy brac jakas gotówke w razie jakby płatne było
---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------
jak ja Wam zazdroszcze tych nienaciec i niepękniec...
mi rana po nacieciu dała bardzo ostro popalic przez 1 tydzien.. w zasadzie od tej niedzieli dopiero wcale nie czuje dyskomfortu.
