[Carousel]

Napisane przez karolinka86

Pierwsze słyszę, żeby z okazji bierzmowania kupować prezenty! Chrzest, I Komunia Św tak ale bierzmowanie?Nieee
Ja miałam po prostu uroczystość w kościele i tyle, nawet żadnego spotkania po tym Nie doszły do mnie słuchy też żeby ktoś z klasy coś takiego miał.
U mnie większość osób z klasy za świadka miało rodzica.

A w czym 'lepsze' są chrzest, komunia od bierzmowania? Wszystkie trzy to sakramenty, co znaczy, że - z definicji - są to okazje stricte religijne, więc argument o religijnym, duchowym charakterze, do którego nie pasuje zwyczaj dawania prezentów, jest tu zupełnie nietrafiony. Fakt faktem, że jakoś się utarło, że chrzty czy pierwsze komunie są obchodzone bardziej uroczyście, z zapraszaniem gości, imprezą rodzinną itp. Już same obrzędy w kościele są jakoś bardziej wzniosłe - msza w niedzielę, dzieci w bieli itp, a bierzmowanie zazwyczaj w tygodniu, gdzieś tam na popołudniowej mszy, bez 'pompy' i w ogóle jakieś takie mało nadające się do rodzinnego świętowania się wydaje, fakt. Ale, że tak to nazwę, liga jest taka sama - zarówno chrzest i komunia, jak i bierzmowanie są w Kościele katolickim ważnymi sakramentami. Nie ma tak, że te dwa pierwsze są ważne, a to bierzmowanie już tak nie bardzo. Wszystkie są tylko raz w życiu i - przynajmniej z definicji, bo w praktyce różnie bywa - w życiu tego, który je przyjmuje, powinny coś zmienić, być znaczące. Tak więc jeśli hucznie obchodzi się chrzest, na komunię zaprasza wszystkie pociotki i kupuje często drogie prezenty, to impreza i prezenty na bierzmowanie też dziwić nie powinny.

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Zostałam poproszona na świadka do córki mojej kuzynki. I zastanawiam się czy coś jej kupować. Ostatnio w mojej miejscowości było bierzmowanie i ludzie robili jakieś przyjęcia, prezenty kupowali. Aż mnie trochę zatkało. U mnie świadkiem była mama, żadnego przyjęcia nie było bo po co ? A to wcale tak dawno nie było. Dlatego zgłupiałam.
Myślałam żeby kupić bombonierkę/ dużą czekoladę i jakąś pamiątkę z sakramentu bierzmowania. Czy lepiej faktycznie jakiś bon do sklepu ? Kurczę sama nie wiem, co robić.

Przyjęcie przyjęciu nierówne. Ale jeśli Twój udział w tym dniu nie kończy się tylko na przyjściu do kościoła, tylko potem w domu ma być coś tam jeszcze (impreza, nie-impreza, zwał jak zwał), to, moim zdaniem, wypada być przygotowanym i przynajmniej coś symbolicznego, skromnego dać. Co do tego, co to ma być, to nie wiem, naprawdę. Moim zdaniem, wiele zależy od tego, jak w rodzinie zapatrujecie się na kwestie prezentów w ogóle, stopnia zażyłości, tego, jak to będzie wszystko wyglądać już w dniu samego bierzmowania i... oczywiście, Twoich chęci. Bo zmusić do prezentu nikt Cię nie może, określić minimalnej bądź maksymalnej kwoty też nie.