Namisek pisze o biedronce, tam pewnie fasolka dużo taniej

Ja właśnie wsunęłam kalafiora z bułką tartą i masełkiem, mmmm

A porodowe skurcze nie są jakieś takie nieziemsko i kosmicznie bolesne, najbardziej wykańcza to, że pojawiają się co chwila i trwają coraz dłużej. I tak przez parę godzin. Ale maluch wiele wynagradza, a trauma zazwyczaj szybko mija
Ja jeszcze tego samego dnia mówiłam, że mogę rodzić jeszcze raz
A brzuch po porodzie miałam taki jak mniej więcej w 6 mcu

Widać go było w koszuli nocnej.
Wyglądał podobnie jak u księżnej Kate po pierwszym porodzie, pamiętam, że odznaczał jej się w tej niebieskiej sukience. Chociaż żona mojego szwagra była zdziwiona, że mam taki okrągły, bo ona miała od razu płaski, tylko sama skóra jej trochę wisiała.
Wchłonął się całkowicie jakoś do tygodnia-dwóch po porodzie i był płaski. Po 3 tyg. ważyłam mniej niż przed ciąża, teraz chyba nie będzie tak kolorowo
Ok, dzięki

Zrobię na pewno, bo takiego mam smaka teraz na nie, że szok

I też uwielbiam połączenie malin i borówek
