Kala, jesli wymiary ida w dol to najwazniejsze

waga sie nie przejmuj, moze faktycznie jakas woda sie zatrzymala

glowa do gory... zawsze sa wzloty i upadki, najwazniejsze to sie nie poddawac
a ja dzis jestem ciagle glodna... dzis mam dzien warzywno-owocowy, ale do tej pory z glodem problemu w ten dzien nie mialam... odbije sobie jutro

niestety jutro tez troche pogrzesze, bo planuje sushi... obydwoje z mezem uwielbiamy, starsza cora zreszta tez

musze sie w koncu nauczyc sama robic

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------
a jak masz ochote na slodkie to wez banana, jablko albo jakis inny owoc, albo rodzynki, figi suszone, czy daktyle, cokolwiek lubisz... jest to lepsze rozwiazanie niz nalesniki... i latwiejsza w przygotowaniu
