dziewczyny, ile płaciłyście za sesję noworodkową.
UU mnie w szpitalu była pani fotograf- szpital z nią współpracuje i każdej mamie robili fotki. Jedno zdjęcie gratis. Ale pyknęła chyba z 6 lub 8. I dziś przywieźli mi do domu, bo oprócz tego gratisu można wykupić. Był album - książka foto, dwa malutkie albumiki z miękką oprawą, format pół zeszytu, te zdjęcia w kolorze i cz-b. Całość koszt 560zł. A jedno zdjęcie 50zł, jeśli nie chcę tego pakietu. Oczywiście tylko papierowe, bez pliku.
Dodam, że zdjęcia były poprawne, ale dupy nie urwało. Ten album trochę pikselozą zajeżdżał. No i jaką sesję można zrobić na szpitalnym łóżku ( tłem był mój różowy kocyk z ikea

), do tego ja całująca małą po porodzie wyglądałam jak 7 nieszczęść.
Jak dla mnie kwota zawrotna, wiec podziekowałam i wzięłam tylko ten gratis. Ale może ja się nie znam i to niedużo było

Powiedziałam pani, że 50 zł za jedno zdjęcie papierowe to zdzierstwo
