[pakosta]

Napisane przez Selekcjonerka

Z użytkowego punktu widzenia - tak. (Różnią się bodajże tym, że denat jest skażony zgodnie z jakimiś przepisami; w działaniu kosmetycznym nie robi to różnicy.)

A czy alkohol jest jakimś elementem niezbędnym (nie wiem, rozpuszczalnikiem, konserwantem) w produktach kosmetyki naturalnej?

Konkretnie chodzi mi o krem Lavera z dziką różą - generalnie jego skład rozumiem, i mimo trójglicerydów pasuje mi, ale ten alkohol to przecież na dłuższą metę masakrę zrobi mi z cery prawda?

Skład: Water (Aqua), Alcohol, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Shorea Stenoptera Butter, Squalane, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Sodium Lactate, Hydrogenated Palm Glycerides, Tocopheryl Acetate, Glyceryl Oleate Citrate, Hydrogenated Lecithin, Rosa Canina Fruit Extract*, Rosa Damascena Flower Water*, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Lysolecithin, Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Flower Water*, Myrtus Communis Water*, Xanthan Gum, Lecithin, Brassica Campestris (Rapeseed) Sterols, Tocopherol, Sodium Hyaluronate, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Fragrance (Parfum)**, Citral**, Geraniol**, Citronellol**, Limonene**, Linalool**