Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Po prostu muszę się pożalić
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-06-14, 11:24   #7
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 870
Dot.: Po prostu muszę się pożalić

Cytat:
Napisane przez makatusia Pokaż wiadomość

Szukałam grup, blogów, forów osób głuchych i słabosłyszących. W żadnym się nie odnalazłam. Osoby głuche to raczej pewnego stopnia subkultura do której nie pasuję. A słabosłyszące świetnie przystosowały się do świata słyszących. Ja ciągle jestem gdzieś pomiędzy. I właśnie dlatego mam jakieś poczucie zmarnowania życia. Inni potrafili a ja nie, czyli jestem beznadziejna...
Co nie znaczy, że nie możesz się przystosować teraz. Wierz mi, na pewno nie wszyscy się tak świetnie przystosowali, dla wielu pewnie było to trudne i wymagało wysiłku.

Nie musisz się wpasowywać w żadną "subkulturę", nie musisz się dopasowywać. Mam wrażenie, że dzielisz ludzi na słyszących i niesłyszących i czujesz, że musisz gdzieś przynależeć. A jesteś "pośrodku" i "nigdzie nie pasujesz".
W ten sposób zamykasz się na innych, robiąc tak ciężko będzie Ci zdobyć znajomych.
A dla masy osób to, że niedosłyszysz, to wcale nie jest żadna istotna sprawa, sama ją wyolbrzymiasz we własnej głowie. Serio, sensowni ludzie nie robią problemu z tego, że ktoś nosi aparat i czasem prosi o powtórzenie czegoś, bo niedosłyszał.

Może spróbuj szukać pracy poza swoją miejscowością, w większym mieście. Zastanów się czy w ogóle chcesz być pedagogiem, może tak naprawdę chcesz robić coś innego. To, że zrobiłaś takie studia nie znaczy, że musisz pracować w zawodzie. Może masz zdolności manualne, może chodzi Ci po głowie pomysł na jakąś inną pracę, projektowanie stron internetowych, cokolwiek co Cię interesuje.

Myślę, że czujesz się źle, bo Twoje życie "utknęło" w miejscu i nie wiesz jak je ruszyć. Ja radzę spróbować zmienić otoczenie, poszukać nowych pomysłów na życie, może jakieś kursy, może studia podyplomowe, może szkoła policealna? Różnych rzeczy tam uczą, niektóre całkiem interesujące.

A na wesele idź, baw się dobrze, do koperty włóż tyle, na ile Cię stać (bo to nie o kasę powinno chodzić), jak nie chcesz być wyższa od faceta, to załóż płaskie buty, a jak chcesz mieć szpilki, to się nie przejmuj, że jesteś w nich wyższa. I tak główną rolę tam grają państwo młodzi i nie sądzę by kogoś szczególnie interesowało czy jesteś wyższa czy niższa od niego
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując