2015-06-15, 14:00
|
#1205
|
|
Placuszek racuszek
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
|
Dot.: Szerokobiodrzaste Potwory i Spółka. Odsłona 3.
Cytat:
Napisane przez kiss of night
Zawsze najlepszych zakupów dokonuję będąc gdzieś 'przy okazji' czy na zasadzie 'a, zajdę, zobaczę co mają'.  Jak wyruszam na miasto z zamiarem kupna czegoś, to nigdy nic mi się nie podoba. Albo kupię coś, a potem leży, bo wzięłam cokolwiek żeby tylko nie wrócić z pustymi rękoma. 
|
jakbym o sobie czytała
Cytat:
Napisane przez Le_Souvenir
Dzień dobry!
Dzięki  Dzisiaj znowu idę biegać, a przed tym poćwiczę jeszcze z Chodakowską. Jestem ciekawa jakie są jej ćwiczenia i czy wytrzymam chociaż do połowy
Jeju, jak słodko  Też nie chcę tego jakoś specjalnie świętować, to dopiero miesiąc, ale fajnie byłoby pójść np. do kina albo do kawiarni - tam, gdzie mieliśmy naszą pierwszą randkę
Ćwiczyła któraś z was z Chodakowską? Długo się broniłam, ale kiedy weszłam na jej fanpage i zobaczyłam metamorfozy innych dziewczyn, kopara mi opadła. Chcę wrócić do dawnej wagi (-10 kg) do końca tego roku i zastanawiam się, czy spróbować z nią ćwiczyć. W końcu nic nie stracę, a mogę zyskać. Chociaż słyszałam też negatywne opinie 
|
ja ćwiczę już od ponad roku z nią, więc wydaje mi się, że mogę tu co nieco o tym napisać teraz jest wielka moda na... nie lubienie jej. Ale ja staram się mieć własny mózg i nie skreślać niczego zanim nie spróbuję poczekać na efekt. Dzięki niej właściwie polubiłam ćwiczyć a nie robić to z przymusu. To bardzo ważne, mieć chęci. Trafiłam na jej programy wyglądając jak kulka ze stanami depresyjnymi siostra mi ją poleciła. Każdy już w rodzinie delikatnie sugerował,żebym zaczęła pracę nad sobą, mimo,że niewiele potrzebowałam motywacji by zacząć. Zaczęłam od skalpela, po 2 miesiącach turbo - po miesiącu turbo - killer. Jestem teraz na poziomie średniozaawansowanym. Nie ćwiczę tylko jej treningów, ale już wiem jaki typ treningów lubię nie sugeruj się żadnymi opiniami o niej, ani tymi dobrymi ani złymi. Nie zdawaj się na czyjąś suugestię. Just do it.
Ja nie przejęłam się żadnymi spekulacjami.
dodam tylko: jak dotąd żadnej kontuzji, żadnych boleści stawów, żadnych nadwyrężeń. (tak jest akurat u mnie)
efekty: po 2 miesiącach treningu jak wróciłam do szkoły to każdy zauważył zmianę pamiętam, że po prostu się popłakałam...
czy Ci ją polecam? nie wiem, spróbuj. Zdaj się na wyrobienie swojej opinii nie bądź jedną z tych, która ocenia a nie próbuje. To chyba najgorsze. Oprócz tego lubię się pocić z Tiffany Rothe i MelB, łącze oba z E.CH i jest mega
|
|
|