Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy to była pigułka gwałtu czy mocny alkohol???
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-06-18, 09:54   #23
lilimaer
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 179
Question Dot.: Czy to była pigułka gwałtu czy mocny alkohol???

Śmieszne - nie śmieszne.
No z tego co pamiętam, nie wypiłam za dużo tego wieczora a reakcja była bardzo silna, wymioty zdarzały mi się zazwyczaj następnego dnia. Też ciężko powiedzieć, bo na studiach zaliczyłam kaca mordercę może ze 4 razy. Teraz też już dokładnie nie pamiętam czy drinki były 2-3 czy przypadkiem nie wymieszałam z jakimś innym alkiem

Pamiętam, że ani następnego dnia ani jakiś czas później nic nie wzbudzało moich podejrzeń, gdy wracałam pamięcią do tego wieczora.
Było mi po prostu głupio, bo trochę się skompromitowałam. Zerwaliśmy krótko później, miałam wrażenie, że może to też przez tą nieciekawą syt.imprezowego zgonu.

Jakiś czas temu, ku mojemu zaskoczeniu gdy przypomniałam sobie tamtą sytuację (przypadkiem spotkałam mojego ówczesnego lubego-taki bodziec) i nie wiem skąd wzięło mi się wspomnienie?? jakaś taka wizja ?? kolegi,który tam mieszkał, jak ze mną figluje w wannie(oboje w ciuchach do snu, białych tshirtach) tak jakbym patrzyła na to z boku.
Nigdy wcześniej (a minęło 10 lat) nie miałam czegoś takiego, tak sobie tłumaczę, że przez ten czas mogło nałożyć się na siebie mnóstwo rożnych syt., czy nawet przyśnić coś takiego i stąd ta hmmm niepokojąca wizja/pseudo wspomnienie, cholera wie. Ale główka pracuje i podpowiada rożne nieciekawe scenariusze.

Bo z tego co pamiętam, to (jak pisałam) po jakimś czasie polepszyło mi się, herbatę wypiłam na żołądek, pogadaliśmy, dostałam jakąś koszulkę do spania i z moim poszliśmy spać w osobnym pokoju. Trochę się poprzytulaliśmy przed snem pod kołderką, bo nawet pamiętam że zastanawiałam się czy kolega nie ma jakiejś ukrytej kamerki w książce i tyle. Rano chyba jakieś zdjęcia oglądaliśmy w łóżku, pozbieraliśmy się i cześć.
Chyba rzeczywiście wkręcam sobie.
wtedy dokładnie analizowałam tą syt z tamtą koleżanką i ówczesnym chłopakiem, żeby wykluczyć jakieś dodatkowo kompromitujące szczegóły i nie było tam niczego niepokojącego.

Edytowane przez lilimaer
Czas edycji: 2015-06-18 o 10:04
lilimaer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując