[yyahyoo]

a tak w ogóle to obraz został wczoraj przecięty z sukcesem i mam 2 piękne mniejsze
No i rozpoczęliśmy akcję karton - wczoraj spakowalismy całą górę a dzisiaj zostaje to co na dole + szpachlowanie dziur.
Musimy skombinowac skądś znowu duuuuuuzo kartonów. Bagażówka zamówiona na jutro na 17 , ale do soboty ja zostaje jeszcze na starych śmieciach, bo raz, ze na nowych nie ma TV (bedzie w sobote) a dwa - zabiore rano na spokojnie pozostałe ew drobiazgi

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;51787596]No ja tak od lat miewam , chociaż już dawno nie miałam odpukać.


Byłam w Urzędzie Pracy, 2 godziny tam spędziłam z czego dokładnie pół godziny na samej biurokracji, czyli podpisywaniu papierków itd. Za tydzień znowu mam tam jechać, a miejsce nie jest za przyjemne . No ale najważniejsze, że ubezpieczenie jest.[/QUOTE]

Czyli najgorsza paprierologia za Tobą
zasiłek Ci przysługuje chyba, nie? a jak Ci idzie pisanie CV?