[eks_al]

Napisane przez micraneska

Autorko nie chcę być złośliwa ale może najpierw poczekaj na wyniki matur (chyba że jesteś laureatką olimpiady) a potem wybieraj miejsce studiowania bo może się okazać że dostaniesz się na zupełnie inną uczelnię. Od siebie polecam prześledzenie rankingów (Perspektyw i zdawalności LEPu)

O dostanie się nie martwię, byłam na gap year, znam swoje wyniki. Rankingom nie do końca wierzę, a poza tym, uczyć trzeba się wszędzie, niezależnie od poziomu i miejsca w rankingu. Chodzi mi głównie o atmosferę na różnych uczelniach, bo od tego zależy czy uczy się z przyjemnościa czy z ciagła frustracja.

Wiecie też może czy na którejś z tych uczelni jest ta nieszczęsna łacina zamiast angielskiego?